Follow Us

Józuś- 883 080 791

Józuś- 883 080 791

24.09.2020 r.- Józuś moja kochana mordeczka tez dopiero kilka dni temu wrócił do Kotęłkowa po zabiegu usunięcia ogromnej cysty. Józuś to mistrz rozbierania się z wszelakich “ozdób” dr Sylwia opowiadąła, ze kołnierz ściągął w 3 sek ? Z fartuszkiem mu gorzej idzie, ale stara sie szarpiąc go wciąż swoimi bezzębnymi dziąsłami ? Niestety musi sie jeszcze pomęczyc do poniedziałku i nareszcie bedzie uwolniony z tego niewątpliwie uroczego fartuszka ❤ Wspomóż opłacenie faktur za leczenie Józusia ❤ Stowarzyszenie Kotełkowa DrużynaNr konta :35 1600 1462 1839 0311 0000 0001tytuł: Darowizna na cele statutowe/JózuśPaypal: info@kotelkowadruzyna.plSWIFT: PPABPLPKIBAN to PL 35 1600 1462 1839 0311 0000 0001*****************************

1.07.2020 r. Józuś moja kotełkowa miłośc ? Sterany życiem “szczęsliwego” kota żyjącego pod blokiem, dopiero teraz w Kotełkowie zaznaje spokoju. Wyleguje sie przy otwartym oknie, zawsze ma pelną miskę i czysta kuwetę. Uwielbia to nic nie robienie ? Niedawno przeszedł dokładny “przegląd” w Przychodni Roch-vet. gdy zrobiła mu sie ogromna cysta (zdjęcie) Cysta została juz usunięta. Miał tez bakterie stafelokokus. Po dokładnych badaniach wiemy, ze : felv/fiv (-) , trzustka jest ok, tarczyca w dolnej granicy, więc tez ok, parametry nerkowe i wątroba tez ok ?Okazało się, że Józuś ma tylko dwa zęby trzonowe. Nie widzi na jedno oko, a na drugie w jakims nieduzym stopniu. Ucho po tej samej stronie co niewidzące oko jest po krwiaku. Ma tam duzy obrzęk u samej nasady ( po krwiaku robi sie bardzo twardy), co powoduje, ze kanał słuchowy jest zamknięty. Nie ma wentylacji tego ucha i co jakis czas moze tam się cos “dziać” , zalegać wydzielina, poniewaz obrzęk zamyka kanał słuchowy. Drugie ucho jest OK ? Józuś to prawdziwy bohater, który będąc w takim stanie, bez zębów, prawie ślepy i głuchy, do tego nie wykastrowany przezył tyle lat! Nie wiem jakim cudem, ale ciesze się, ze teraz moze bezpiecznie i spokojnie żyć pod naszą opieką ❤ Jeszcze nie daje sie za bardzo dotykac, ale to kwestia czasu, nie ustaje w próbach pokazywania, ze głaskanie to miłe uczucie ?*****************************

3.04.2020 r. Józuś to kotełek, który trafił do nas po “łapance” pod jednym z bielskich bloków. Wraz z kilkoma innymi kotami miał być wykastrowany i wypuszczony z powrotem w miejsce bytowania. Jednak gdy zobaczyłam w jakim jest stanie nie mogłam go wypuscić z powrotem pod blok. Józuś nie widzi na jedno oko, a na drugie w nieznaczynym stopniu. Źle słyszy, pewnie przez problemy z uszami, które prawie całkowicie przylegaja do czaszki. Prawie nie ma zębów. Wciąz zadaje sobie pytanie jak on tam pod tym blokiem , w centrum miasta przeżył? Jak bardzo musiał walczyc żeby przetrwać. Teraz Józuś ma dla siebie pokój w Kotełkowie i wciąz sie wyleguje na parapecie, który jest nad kaloryferem. ? Je , śpi, zalicza kuwete i znowu śpi wygrzewając się ? Mam wrażenie gdy go tak obserwuję, ze wciąż odpoczywa, odsypiając ten trudny czas kiedy walczył o przetrwanie. Jest jeden problem Józuś na razie jest mało obsługiwalny ? czyli nie można go dotknąc bo atakuje od razu rekę. Myslę, ze słaby wzrok potęguje to zachowanie ponieważ wyciagnięta do niego reke zauważa gdy ta jest już niedaleko, co powoduje nagły stres. Mam nadzieję, że szybko mi się uda przekonać go do siebie ? bo bardzo lubię Józusia i bardzo chciałabym go juz pogłaskać. ❤Czy Józuś znajdzie swój dom, czy ktos mógłby pokochac “takiego” Józefka. ?Przy adopcji obowiązuje wizyta przed adopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej. Pomóż nam pomagać ❤ Stowarzyszenie Kotełkowa DrużynaNr konta :35 1600 1462 1839 0311 0000 0001tytuł: Darowizna na cele statutowe/Józuś Paypal: info@kotelkowadruzyna.plOPP 1% KRS 0000666135

24.09.2020 r.- Józuś moja kochana mordeczka tez dopiero kilka dni temu wrócił do Kotęłkowa po zabiegu usunięcia ogromnej…

Opublikowany przez Stowarzyszenie KOTełkowa Drużyna Czwartek, 24 września 2020

Dodaj komentarz